morning check out


KOLEJNE POMIARY 11.01.2014r. (po 4 tygodniach treningu)
_______________________________________________________________________________ 
Dwa tygodnie zdrowej, zbilansowanej diety za mną. Dodatkowo 5x w tygodniu trening siłowy uzupełniony o prawie co treningowe aeroby (interwały).

Przyznam, że jestem mocno zaskoczona, szczególnie wymiarem bioder. Gdyby nie to, że centymetrem opasałam się sama i byłam o tyle sfrustrowana wynikiem 100 ileś tam, że wtedy 2 tygodnie temu mierzyłam go kilka razy, to dziś bym nie uwierzyła i zwaliła to na błąd pomiarów.

Wydaje mi się, że to w głównej mierze kwestia ubytku wody z tkanek. Nadal jednak cieszy i motywuje do dalszego podejmowania wysiłku. Naprawdę ciekawią mnie kolejne pomiary.
_______________________________________________________________________________
Pierwsze pomiary, wykonane jeszcze w czasie, gdy żarłam jak głupia i nie ćwiczyłam regularnie. Samiusieńki początek całej drogi.

Jasne, że wiedziałam, że się zapuściłam, ale pamiętając jeszcze czasy, gdy w biodrach miałam 91cm... No cóż przeżyłam niemały szok. 

Ciesze się jednak, że to zrobiłam, że zebrałam się na odwagę, by spisać to wszystko w momencie gdy zaczynałam i będę mogła teraz - miejmy nadzieje, śledzić ich spadek.

Chociaż moim obecnym celem na redukcji, jest waga, to wolę również kontrolować wymiary, które później będą mi potrzebne.

1 komentarze:

KingaZielinska pisze...

co konkretnie trenowałaś, ze udało Ci sie zrzucić z bioder aż 4 cm. ? ;)

Prześlij komentarz

 

Czytuje

Obserwatorzy

Get In Touch

Stay In Touch

Meet The Author